czwartek, 24 listopada 2011

CANDY!

Jak już wcześniej wspomniałam postanowiłam zrobić moje pierwsze CANDY ;) wziąć udział mogą w nim osoby posiadające bloga ;) Do wygrania są naszyjnik oraz pierścionek, takie o:

(aby powiększyć obrazek wystarczy w niego kliknąć)
Pierścionek jest na regulowanej podstawie, wykonany z wstążki. Długość łańcuszka to 68 cm + 12 cm zawieszka. ;)

A oto zasady rozdawnictwa:
1. Zwycięzca jest jeden.
2. Candy rozpoczyna się dziś a kończy 20 grudnia br. Zwycięzca zostanie wylosowany i ogłoszony dnia następnego tj. 21 grudnia.
3. Aby wziąć udział należy:
a) wpisać się w komentarzu pod tą notką że bierze się udział i zostawić adres bloga
b) umieścić na swoim blogu bannerek z linkiem do tego posta
c) być obserwatorem bloga.

I to chyba wszystko w zasadach mojego pierwszego Candy ;)
A tu proszę banerek ;)

Mam nadzieję że podoba wam się nagroda ;)

czwartek, 17 listopada 2011

Dmuchawce latawce...

Z racji tego, że na wykładach często dopada mnie wena twórcza narysowałam kilka dni temu kilka projektów. Powstał tam także motyl a obok niego napisałam "zrobić motyla". Bardzo lubię ten motyw bo wydaje mi się być bardzo kobiecy i trochę magiczny. Ilona widząc moje rysunki obok motylka napisała "z czego?" i oczywiście niezbyt mi uwierzyła że dam radę go zrobić ;) Rozwiązując zagadkę Ilony, oto motyl wraz z projektem, który powstawał wczorajszego wieczoru 2,5 h ;)


I jak?

Ps: nie ma rzeczy niemożliwych ;)

poniedziałek, 14 listopada 2011

Frozen dream

Dzień dobry z rana. Wstałam a za oknem mróz, i to taki mrożący listki na drzewach. Nie wiem czy to dobry pomysł wystawiać nos za drzwi, bo ja raczej ciepłolubna jestem. Idealnym planem na dziś byłoby zostanie w łóżku z kubkiem gorącego kakao albo gorącej czekolady, i zamiast dłubanek dobrą książką. Oj ile ja bym dała za to... długi weekend nie pozostawił złudzeń kończąc się już. No ale, tym razem był owocny ;)

Spod mych rąk wyszedł gwieździsty pierścionek stworzony z koralika, który zalegał u mnie dobre 3 lata a tylko dlatego, że nie miał dziurki i nie wiedziałam co z nim zrobić. No i proszę, oto jest

I pozycja nr 2 na dziś, bransoleta która była gwiazdą wczorajszego wieczora. Ogniwka łączyły się tak szybko, że nie zorientowałam się, że nie starczy mi ich na całą bransoletkę więc podzieliłam je i połączyłam szklanymi kryształkami.


PS: udanego poniedziałku ;)

piątek, 11 listopada 2011

Nowa strona z cennikiem

Wreszcie zabrałam się do stworzenia odrębnej strony a raczej bloga z cennikiem( do której można się dostać z bannerka na bocznym pasku lub tutaj >>KLIK<<), teraz pozostaje mi zrobić papierową wersję katalogu ;)
A tymczasem zaprezentuję co zrobiłam wczoraj wieczorem ;)





Jeszcze zalega mi kilka nie pokazanych jeszcze prac ale to może innym razem, czekam znów na piękną paczuszkę z cudeńkami i myślę o jakimś Candy w najbliższym czasie, więc zapraszam już! ;)

poniedziałek, 7 listopada 2011

Chainmaille

Kilka projektów z ostatnich dni. Wszystko na szybko bo uciekam na autobus, zaktualizuję się wieczorem ;) póki co zdjęcia:

(Aktualizacja 21:55:)

Miałam się zmobilizować wcześniej i napisać ale jakoś nie umiałam... poza tym przeżywam dziś jakąś wewnętrzną rewolucję albo bunt bo zdrowie coś nie chce współpracować z moimi chęciami... nie ładnie.
A wracając do zdjęć - w buteleczce mamy różyczkę jak widać choć to dopiero projekt jak myślę w fazie jeszcze początkowej ale mam nadzieję(i chęci) zrobić coś z tego dalej i jeszcze ;) jeśli macie jakieś sugestie albo propozycje chętnie wysłucham i być może wprowadzę w życie.


Bransoleta inspirowana jakimiś modelami ze sklepów, ostatnio coś takiego modne jest a jako że nie specjalnie trudne do wykonania i niedrogie to zrobiłam swoją wersję, myślę że niedługo stworzę coś innego ale w tym motywie bo nawet mi się spodobało :)

No i moja nieszczęsna zawieszka z serduszkiem Swarovskiego, zamawiając serduszko nie zwróciłam niestety uwagi na to że ma wymiar ok 1 cm i klepnęłam zamówienie, jak już przyszło to długo główkowałam jak zrobić z nim coś sensownego co nie będzie ani zbyt masywne ani zbyt delikatne żeby serduszko się nie "straciło" na łańcuszku, no i proszę, splot perski z kółeczek o średnicy 0.4 cm ;)


I kolczyki z tym samym splotem ale z kółeczkami o większej średnicy tym razem, spodobało mi się to jak prezentuje się taki łańcuch, a jak wam się podoba?



No, uff, ale się napisałam teraz ;)