środa, 24 lipca 2013

Wygrana i słoneczne pozdrowienia

Cześć wam :)
Chciałam się pochwalić że udało mi się zdobyć drugą nagrodę w Lift Summer Crafts. Jestem tak niezmiernie zadowolona że nie umiem uwierzyć we własne szczęście, bo to właśnie w losowaniu padło na mnie :)
A przy okazji przesyłam Wam słoneczne pozdrowienia z Montenegro gdzie właśnie wypoczywam na wakacjach :)
Może uda mi się zdobyć jakieś ładne muszelki do oprawienia.

Fotka jeszcze z drogi na miejsce :)

Pozdrawiam!! :)

czwartek, 18 lipca 2013

Beadingowa bransoleta

Na blogu Lift Summer Crafts pojawiło się wyzwanie według którego trzeba zgłosić pracę wg poniższej mapki którą można było modyfikować. Na początku nie bardzo mi się ona spodobała ale jednak postanowiłam z nią pokombinować.


Z bransoletką było sporo pracy ale z efektów jestem zadowolona jak nigdy - jak dla mnie jeden z moich ulubionych tworów.
UWAGA, dużo zdjęć - bo nie mogłam się zdecydować ;)





 Jak widać użyłam wielu kolorów koralików toho w dwóch rozmiarach 11/0 i 15/0. A tak wygląda tył podklejony i podszyty naturalną skórką, a żeby się bransoletka nie brudziła potraktowałam ją impregnatem.
A jak Wam się podoba moja interpretacja mapki?
A przy okazji szycia bransoletki stworzyłam sobie nagłówek na bloga :)

środa, 17 lipca 2013

Bransoletka na... nogę

Widząc wyzwanie w KK o temacie lato od razu pomyślałam o bransoletkach na nogę. Jest to jedyny czas gdy mogę i chcę je nosić no bo kiedy jak nie latem można je pięknie zaprezentować na opalonej nóżce?
Tak więc stworzyłam swoją wersję bransoletki - jest totalnie kolorowa i idealnie rozprasza promienie słoneczne :) no i jako uzasadnienie muszę jeszcze napisać że latem przecież nosi się jak najmniej stąd minimalistyczna forma, bo przecież mogła być jeszcze na bogato, ale to może innym razem :)
 Jak widać na rękę jest o wiele za duża.

 A tak prezentuje się bliźniacza bransoletka na nodze mojej Mamy :)

W całości wykonana z kryształków swarovskiego oraz srebra 925.
No i zgłaszam do wyzwania bo bransoletki na nogę jeszcze nie widziałam ;)

PS. Witam nowe obserwatorki :) miło mi, że jesteście wszystkie - nie tylko nowe :)

piątek, 12 lipca 2013

Koralikowych zabaw ciąg dalszy

Sutasz jakoś ostatnio leży i się nie dopomina. Za to koraliki są prawie w ciągłym ruchu :)
Proszę bardzo co mi wyszło jakiś czas temu.
 Pierwszy raz w życiu zrobiłam pierścionek z koralików toho, nie było to łatwe ale jakoś dałam radę i wyszedł taki kwiatuch całkiem sympatyczny :)

No i na koniec bransoletka z tzw "resztek" która bardzo szybko wpadła w oko mojej koleżance i już u niej została :)

środa, 10 lipca 2013

Tutorial na...

... coś zupełnie innego, totalnie nie biżuteryjnego :)
Wyobraźcie sobie dziewczyny że ostatnio moja mama dorwała gdzieś na mnie całkiem fajne baleriny w niskiej cenie, jednak bardzo nie podobała mi się kokarda która je zdobiła. Była zbyt masywna jak na takie byty. Przemyślałam to kilka razy i postanowiłam zdjąć zły urok z butów. Pierwszą wersją było wyprucie kokardek i zostawienie butów bez ozdób jednak jak już je wyprułam okazało się że po szyciu zostały widoczne dziurki. A więc naprawiłam wszystko krótkimi paskami z koralików używając ściegu peyote.
Oto krótka relacja jak odmienić buty :)
Powiększenie grafiki następuje po kliknięciu w nią ;)
Pozdrawiam znad koralików :)