wtorek, 31 grudnia 2013

Bransoleta do kompletu

I oto powstała. Nie do końca taka jak chciałam ale jest.



A teraz życzę wszystkim najlepszej zabawy sylwestrowej na świecie oraz pomyślnego rozpoczęcia Nowego Roku! :) Oby spełniły się w nim wasze marzenia, wszelkie plany oraz żeby był lepszym od tego który właśnie się kończy. Ściskam serdecznie i uciekam ubierać się na zabawę :)
A kolczyki zgłosiłam do wyzwania ;)
http://rozkreconemysli.blogspot.com/2014/01/karnawa-601-3001.html

niedziela, 29 grudnia 2013

Wyplecione

Między szyciem kolczyków a bransoletki złapałam się za koraliki. Powstały dwie pary kolczyków oraz dwa wisiorki dla mojej Mamy i siostry. Kolczyki oczywiście śnieżynkowe bo jakoś deficyt śniegowy uzupełnić należy.
 
I wspomniane wcześniej wisiorki z serduszek swarovskiego.

Gdyby któraś z was była zainteresowana stworzeniem własnych kwiatuszkowych wisiorków to zachęcam do skorzystania z tego tutoriala >>KLIK<<.

sobota, 28 grudnia 2013

Przedkarnawałowa gorączka

Jak wiadomo za dni kilka będziemy witać Nowy Rok. Każda z nas przygotowuje kreacje i dodatki by pięknie wyglądać. Jako że my wybieramy się na zabawę sylwestrową dużo czasu spędziłam na szukaniu w internetach sukienki. Piękną zamówiłam, przyszła i co się okazało? Dupa... zły opis przedmiotu i już się namieszało... na szczęście mogłam ją zwrócić teraz jedynie czekam na zwrot pieniędzy. Ostatecznie swoją kreację znalazłam w sklepie w ogóle jej nie szukając ;) A jak już ją znalazłam to trzeba było zająć się odpowiednimi dodatkami. No i powstały...
A tutaj na materiale mojej sukienki

 Wykończone w następujący sposób... ale zdjęcie paskudnej jakości ;/
 No i fotka na której próbowałam ukazać na jakie kolory mienią się kryształki swarovskiego w pięknym kolorze volcano.
Do kolczyków powstaje jeszcze bransoleta do kompletu bo przecież nie może się bez niej obyć ;) A przy okazji dawno kompletów nie robiłam więc mogę poćwiczyć :) może przed zabawą uda mi się ją jeszcze pokazać. A przy okazji tego posta, a jest on 200 postem na blogu, dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe słowa od Was. Ściskam i pozdrawiam!

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Złoty renifer

Szukałam ostatnio jakiegoś norweskiego wzoru na sznur koralikowy bo zapragnęłam bransoletkę z takowym, ale niestety nie znalazłam. Poszedł w ruch więc program i narysowałam go sama - umówmy się prawie norweski jest ;). Sekwencja nawleczona i czeka na wykonanie. A wzór udostępniam w razie gdyby ktoś chciał skorzystać ;)
Jednak nie mogąc się oprzeć reniferowi zrobiłam bransoletkę z rzemienia z miniaturową aplikacją z toho i swarovskich.



No, a skoro już się nim podzieliłam to wracam do przedświątecznego sprzątania... życzcie mi powodzenia.

sobota, 7 grudnia 2013

I znów turkus...

A ja znów wkoło tego koloru się obracam. I sznurki moje też się obracają. A tak właśnie
 Miały mieć jeszcze wire wrappingowy element ale wyszły tak duże że już nie kombinowałam ;) może następnym razem
 No i muszę sie koniecznie pochwalić że pierwszy raz starałam się jak mogłam by tył kolczyka nie odstraszał skórką lub filcem a był równie ładny co przód. Udało mi się?
Chyba muszę zmienić kolorystykę bo ktoś jeszcze uzna że nudna jestem ;)

piątek, 6 grudnia 2013

Zaskoczona przez Śnieżynki :) (bardzo dużo zdjęć)

Muszę przyznać że w tym roku Mikołaj a właściwie Śnieżynki baaaardzo mnie zaskoczyły, oczywiście pozytywnie. Dlaczego? A no dlatego że nie spodziewałam się tylu prezentów. Zapisując się na wymiankę u Edyty wiedziałam że to będzie fajna wymianka. Od samiusieńkiego początku. Pary były ustanowione losowaniem w formie wężyka i tym samym obdarowana zostałam przez Adriannę która ma 13 lat i muszę powiedzieć że pewnie się starała jednak na wymiankę więcej razy z nią bym się nie pokusiła. Oto co od niej dostałam:


Nie chcę Cię Ado urazić ani zniechęcać ale chyba jeszcze powinnaś poczekać z wymiankami by nabrać wprawy w swoim rękodziele.
Umówiłam się także na wymiankę mikołajową z samą Edytą która sprawiła mi wiele radości. Co dostałam od niej, a no proszę, same radości:
 Cudowne trio które już wiem gdzie zawieszę :)
 Mydełka w kształcie śnieżynek
 Herbatki i puszkę z przydasiami
 Coś na umilenie wieczorów
 Przepiękny notes do rysowania moich pomysłów na biżuterię i nie tylko :)
 Ach no i dzięki uprzejmości poczty polskiej otrzymałam także puzzle 3d które wyglądały tak o:
A po sklejeniu owe puzzle stworzyły piękny kubek który zastąpił już puszkę w której umieszczałam różne przydatne mi narzędzia. Prawda że ładny?
No i to nie koniec zdjęć. Pani listonosz wyrwała mnie dziś z ferworu walki z kurzem i przyniosła mi jeszcze jedną paczkę jak się okazało od Czarownicy której to ja robiłam prezent! Byłam tak zaskoczona że nie mogłam uwierzyć! Zawartość prezentowała się następująco:

 A w kopercie powyżej znajdowała się taka oto piękna kartka z wyjaśnieniem że owe upominki dostałam w ramach podziękowań za paczuchę... Na prawdę nie trzeba było ale jakież to miłe zaskoczenie było :)
Dziewczyny serdecznie i z całego serducha gorąco was ściskam i dziękuję dziękuję dziękuję za tak świetną wymiankę! :)
I tym sposobem muszę Wam powiedzieć, że prezenty które wysłałam Edycie jak i Czarownicy u mnie zdjęć się nie doczekały. Dlaczego? A no dlatego, że chciałam dać tą możliwość dziewczynom, że jeśli prezent im się spodoba to się pochwalą a jeśli nie to zachowają widok zawartości dla siebie. Nie mniej starałam się baaardzo a pakowanie wszystkiego sprawiło mi ogromną przyjemność a zawartość mam nadzieję ucieszyła dziewczyny :)