Ja tak ostatnio o wymiankach zagaduję bo muszę przyznać że wymianka która była organizowana u Ani sprawiła mi ogromną radość!
Moją parą była Ovillo która tworzy cuda na drutach, z racji tego, że ja nie potrafię to ogromnie podziwiam jej prace i to co od niej otrzymałam, a mianowicie mnóstwo słodyczy które prawie już się rozpłynęły ;) przydasie i cudowne poncho które niebezpiecznie spodobało się mojej mamie ;)
Zdjęcie zapożyczyłam z jej bloga bo niestety lepszego nie potrafię zrobić, a poważnie wciąż zachwycam się jej kunsztem i cierpliwością do włóczki!
Dziękuję!
Śliczne ponczo:)
OdpowiedzUsuńa kiedy my w końcu dokonamy wymianki bo się jakoś zgadac nie możemy ;-)
OdpowiedzUsuń