środa, 17 sierpnia 2011

No to peszek

Ostatnio mam jakiegoś niepojętego pecha odnośnie sprzętów... Niestety zepsuł mi się obiektyw mojego cudeńka... z wymianą na coś działającego poprawnie będzie trzeba poczekać niestety do przyszłego roku chyba że nadarzy się jakaś cudowna okazja... psuje się także mój telefon (nie od dziś) a więc wszelkich posiadaczy Cookie ostrzegam że telefon potrafi się zbuntować w najmniej oczekiwanym momencie.
A teraz kolczyki z ostatnich dni. 


I niestety w najbliższym czasie zdjęcia dzieł spod moich rąk mogą pokazywać się rzadziej, z racji tego iż zbliża się wrzesień, a za tym idzie zaległy egzamin ze statystyki, a więc - nauka...
Wish me luck.

1 komentarz:

  1. pierwsze bardzo mi wpadły w oko :).
    Pozdrawiam i życzę szczęścia :).

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)