Popełniłam te oto kolczyki na prośbę mojego lubego dla pani która rozliczyła go z grzechów zwanych podatkami. Podobno kolczyki przyjęły się pozytywnie, właścicielka zadowolona, ja zadowolona, luby zadowolony :) Wszak ja dostałam słodkiego buziaka w podzięce - stąd zadowolenie obojga stron, a pani otrzymała kolczyki w kolorach które jej się podobały ;)
A! no i muszę się pochwalić że udało mi się jakieś kilka dni temu złapać licznik u Tynki którą znajdziecie TUTAJ i otrzymałam dzisiaj od niej paczuszkę w której znalazłam małe cuda ;)
Chyba przekonam się do czerwonego ;)
Dziękuję Tynko!
nie znałam niestety Twoich preferencji kolorystycznych ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki stworzyłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne ślimaczki wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńFajny prezent z wyrazów wdzięczności. Ja zawsze przekupuję masażem, ale tylko bliskie i zaprzyjaźnione osoby. Takich kolczyków robić nie umiem. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki tworzysz.
OdpowiedzUsuń