Troszkę zimne, ale jakoś trzymają się mnie zimne barwy ostatnio. Użyłam do ich popełnienia toho, superduo, swarovski bicone i szklane kryształki krople.
środa, 8 maja 2013
Nieudana próba przezwyciężenia siebie
W krótkiej przerwie nad próbami przezwyciężenia swojego lenistwa i niechęci do pisania pracy licencjackiej odebrałam przesyłkę z koralikami, niestety zachwyciły mnie one do tego stopnia że od razu musiałam spróbować zrobić kolczyki. Chyba będzie podobnych więcej bo robiłam je z ogromną przyjemnością.
Troszkę zimne, ale jakoś trzymają się mnie zimne barwy ostatnio. Użyłam do ich popełnienia toho, superduo, swarovski bicone i szklane kryształki krople.
Troszkę zimne, ale jakoś trzymają się mnie zimne barwy ostatnio. Użyłam do ich popełnienia toho, superduo, swarovski bicone i szklane kryształki krople.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
są przesliczne:) dobrze że zrobiłas sobie przerwę w pisaniu:)
OdpowiedzUsuńSaruś one są piękne,kocham takie kolorki.I wielkie brawa za projekcik i szczegółową i dokładną pracę.Masz te zdolne łapki.Łączę się w bólu bo mi się też nie chce uczyc :P
OdpowiedzUsuńCiekawe kolczyki i cudne, lodowe kolory :-) ♥
OdpowiedzUsuńPiękne kolory a same kolczyki bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją Rozdawajkę:
http://z-wyobrazni-atramk.blogspot.com/2013/04/pierwsza-rozdawajka.html
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Też toczę nierówny pojedynek z pracą licencjacką... Życzę wytrwałości :-)
Bardzo fajne mają kolory:)
OdpowiedzUsuńale one są śliczne! przepiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuń