Ostatnio sutasz mi nie wychodził, sznurki mnie nie słuchały już nie wspominając o igle i nitce... Nic dobrego z tego nie wyszło, musieliśmy od siebie odpocząć.
Pomysł już od dawna na takie kolczyki miałam ale gdy zobaczyłam wyzwanie w KK to pojawiła się też motywacja by je uszyć. Tak więc przeprosiłam się z igłą i nitką, sznureczki ugłaskałam i wyskoczyły spod moich rąk takie cuda :)
Kryształki swarovskiego, kulki marmuru w kolorze malinowym no i oczywiście taśmy sutasz :)
Obowiązkowo zgłaszam kolczyki na wyzwanie do Kreatywnego Kufra
oj wyszły cuda... cuda. :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolczyki ;-) takie słodkie malinki.Zdjęcia też już Ci fajnie wychodzą zwłaszcza z tymi kryształkami Swarovskiego mam nadzieje,że wygrasz bo ja na pewno zagłosuje na Ciebie ^^
OdpowiedzUsuńale cudne malinki!
OdpowiedzUsuńpiekne!
OdpowiedzUsuńTakie malinowe wydanie różu jest jeszcze do przełknięcia ;) Smaczne, i ładny wzór, wszystko równiutko.
OdpowiedzUsuńŚliczne. Maliny z bitą śmietaną:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne
OdpowiedzUsuńZasługują na wyróżnienie w KK
Trzymam kciuki
przepiękne! trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPiękne; i wzór i kolory :)
OdpowiedzUsuń