piątek, 20 lutego 2015

Swarovski byłby jej kochankiem...

... gdyby tylko żyła w jego czasach. Mowa oczywiście o Kleopatrze i o kolejnym wyzwaniu KK.
Kolczyki, które urodziły się w mojej głowie, miały dużo początkowych wersji. Przekonała się o tym moja koleżanka, z którą dochodziłyśmy jak to ugryźć (tak, tak, o Tobie mowa Baś ;) ). Wersja końcowa oczywiście różni się nawet od mojego prowizorycznego rysunku ale ostatecznie powstały - obsypane złotem i kryształami - kolczyki królowej Egiptu.

http://kreatywnykufer.blogspot.com/2015/02/wyzwanie-wyjatkowe-kobiety-kleopatra.html

Przypominać kształtem miały nieco skarabeusza i myślę że trochę mi się to udało :)



Mimo iż kolczyki nie posiadają naturalnych kamieni, które zapewne zdobiły biżuterię Kleopatry, to myślę, że sama królowa Egiptu nie powstydziłaby się tak błyszczących ozdób. Co myślicie?



6 komentarzy:

  1. Przepiękne!! Szczęka mi opadła z wrażenia! Cudna praca! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są piękne!! życzę powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne, wyglądają naprawdę niesamowicie, życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)