Jako na czas przedświąteczny przystało rozpoczęłam porządki kilka dni temu, takie małe, w koralikach. Ale niestety przy okazji zostałam zmuszona do zrobienia porządków tzw grubszych bo wymieniać okna się administracji zachciało, no i tym pięknym sposobem musiałam zwinąć wszystko(totalnie wszystko!) z mojego biurka i się wyprowadzić na jakiś czas... W efekcie dowiedziałam się, że wszystkie moje rzeczy zmieściłyby się w 4 pudłach o wymiarach 16*60*40 cm, a moje biurko wygląda teraz właśnie tak:
Z moich planów na jedyny wolny dzień w tygodniu przypadający właśnie jutro poległ i robienie nowej biżuterii z dostawy zostanie znów odłożone ;(
Ale póki co udało mi się machnąć na szybko rzemykowe bransolety, było ich więcej niż na zdjęciach ale się rozeszły i nie zdążyłam zrobić zdjęć.
Koniczynka przecudowna<3!! a różyczki zrobiłam własnoręcznie ;) zapraszam częściej;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie 2 bransoletka jest kapitalna i ogólnie masz fajnego kota ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;-)
http://kaoriart.blog.onet.pl/