piątek, 7 grudnia 2012

Coś innego

Postanowiłam nauczyć się czegoś innego, tym razem padło na koraliki a właściwie haft koralikowy :) I wyszło to tak:
 

I może za jakiś czas uda mi się to połączyć z sutaszem, koniecznie muszę to sprawdzić.
Pozdrawiam schorowana ;)

10 komentarzy:

  1. O jakie fajne i pomysłowe :) 3mam kciuki za naukę sutaszu :) Ja po 5 parach kolczyków odpadłam hehe to nie dla mnie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez uwielbiam próbować nowych rzeczy :D kolczyki wyszły super , bardzo podoba mi się ich wachlarzykowata forma :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ktoś tu się przekwalifikowuje :D i bardzo dobrze, bo biżu z koralików też Ci świetnie wychodzi! gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ale to tylko taka prosta forma, muszę podpatrzeć jak Ty robisz swoje cudowności :)

      Usuń
  4. no Ty to musisz częściej chorowac bo z nudów tworzysz iekne rzeczy.Bardzo mi się podobają Twoje nowe projekty.masz zwinne te paluszki,zastanawiam się czy kolczyki są bardzo duże.I kocham je za wykonanie i piękny kolorek^^ wracaj szybko do zdrowia cholero jedna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy chcę częściej chorować bo obecnie wyglądam jak Rudolf - taki czerwony nos mam... a co do wielkości kolczyków to nie są jakieś wielkie bo metalowe kółko ma 18mm średnicy a w całości z biglem mierzą 5,5 cm

      Usuń
  5. Ciekawie wyszło, jak pajęczynka. Bez sutaszu i tak wyglada imponujaco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajniste :) Zdrówka życzę i pozdrowionka ślę! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszły naprawdę świetnie! odmiana od Twojego sutaszu, ale równie piękna!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)