wtorek, 5 listopada 2013

Turkusowe groty

Ja chyba uzależniłam się od kupowania kryształków swarovskiego odkąd znalazłam sprzedawcę na prawdę rzetelnego, starającego się by jak najczęściej pojawiały się nowości i co dla mnie najważniejsze mam możliwość odbioru osobistego a więc płacić za wysyłkę nie muszę. Kryształki kupuję jak tylko mi się któryś spodoba i właśnie dlatego leży ich u mnie całkiem sporo i nie koniecznie są w formie nadającej się już do noszenia. Jednak niektóre po dłuższym wylegiwaniu się dostają swoją oprawę i ostatecznie są np kolczykami jak te poniżej.

I chociaż ostatnio spodobało mi się dłubanie w koralikach to chyba stęskniłam się za sutaszem i muszę pomyśleć co tym razem wykombinować :)
Poza tym dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mnie po przerwie, bardzo brakowało mi blogowania.

12 komentarzy:

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)