poniedziałek, 5 września 2011

Archiwalnie

Z racji tego że ja wciąż przy statystyce siedzę na szybko wrzucam zdjęcia z szuflady dwóch moich dzieł w stylu wire wraping. Motylek - w zasadzie były dwa i tworzyły kolczyki które już latają w uszach koleżanki i ważka która była zawieszką i też już gdzieś dynda ;) Mam nadzieję że się podobają ;)


2 komentarze:

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)