poniedziałek, 12 września 2011

Różowa delikatność i sowa

Zatoki prawie wyleczone, a w ramach terapii zrobiłam zestaw składający się z kolczyków i bransolety oraz zawieszkę w kształcie sowy.
A oto one





1 komentarz:

  1. Saaaaarrrrr.... szkoda, że Ty nie działasz w drewnie.. podobno jakoś można robić też takie drewniane spore kolczyki jak te moje róże, ale nie znam się na tym...
    Sowa odczepista hihihi:D:D:D:D
    Baś

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)