czwartek, 31 maja 2012

Sesja daje popalić

Pewna osóbka złapała u mnie ostatnio licznik który wybił 10.000 wejść na bloga :) dlatego polecą do niej(mam nadzieję że jeszcze w tym tygodniu a jak nie to na początku przyszłego) takie oto kolczyki :)


A tak swoją drogą sesja która zaczęła się u mnie wcześniej niż planowo już na szczęście dobiega końca i będę mogła ruszyć znów z tworzeniem cudów. Póki co czekam na swoje zamówienia ;)

Ach! Takie małe info dla Diany i Lore, zaczynam kompletować powoli paczuszki dla was, dorzucam dziś też kilka zdjęć do działu "oddam w dobre ręce" więc zapraszam was tam wieczorem najlepiej ;)

4 komentarze:

  1. kolczyki jak lody o smaku gumy balonowej :)
    LATO w pełni w nich zaklęte :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też skojarzyly się z lodami ale waniliowo miętowymi z polewą malinową;)
    Jak zwał tak zwał ale śliczne są:)

    OdpowiedzUsuń
  3. weź nic nie mów mi już wychodzi bokiem.musze latac z obiegówką użerac się z tymi wykładowcami ,którzy uważają się za panów i władców.
    babka od praktyk ktoś może kiedyś widział tak sam jak yeti ;/ normalnie czeski film nikt nic nie wie;/
    ja już chce wakacje ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. no bliże końca niż dalej.został mi jeszcze jeden zjazd a potem zakuwanie do obrony chyba wezme kupie sobie worek jakiegoś zielska na uspokojenie;/ ehh nienawidzę wystąpień publicznych ;/ jak już ogarne ten cały syf to powysyłam wam te zaległe kolczyki bo nawet nie mam jak się za to zabrac.a jeszcze mam tyle prac do wystawienia na bloga ;/
    Jednak pamietaj taka jest nasza droga ninja i chocby skały srały a mury pękały damy rade xD

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)