czwartek, 3 maja 2012

Wymianka z Tynką

Wczoraj miałam na prawdę kiepski humor, jednak poprawił się on znacząco kiedy pani listonosz przyniosła paczuszkę z prywatnej wymianki z Tynką ;)
Tynka napisała do mnie, że bardzo spodobały jej się kolczyki z ostatniego Candy i poprosiła żebym wykonała dla niej podobne w innej kolorystyce w zamian za coś decoupage'owego. I tak oto wczoraj nadeszła do mnie paczuszka, która była wręcz cudowna! Jej zawartość zaparła mi dech. Popatrzcie co dostałam :)


Oczywiście nie jest to cała zawartość bo w pudełeczko były przydasie i słodycze, ale wciąż nie umiem się napatrzeć na te cuda. Jeszcze wieczorem pokażę wam jaki prezent dostałam z sercowej wymianki u Lore-Art i co zamierzam jej też wysłać ponieważ to jej właśnie mam zrobić prezent ;)
A kolczyki Tynki wyglądały właśnie tak:


3 komentarze:

  1. Kolczyki są przeurocze, nie dziwne że tak się spodobały:) A decu śliczne, zazdroszczę posiadania a Tynce umiejętności tworzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. super prezencik dostałaś^^
    dzięki za pamięć że szukasz dla mnie tych serwetek;-) to fakt już mam mase przedmiotów przygotowanych do decoupagu^^ w sumie nie jest to jakiś kosztowny sport.Kurde też muszę się zgadać na jakieś wymianki bardzo fajna sprawa tylko nie mam z kim ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. kolczyki się super noszą :) zastanawiam się czy Cię niedługo nie poproszę o nową wymiankę (mam w zamyśle pewne kolczyki i może uda mi się Ciebie namówic na ich zrobienie?) :) bo "wire wrapping" nie pojmę ;) a Twoje przedmioty to prawdziwe cudeńka! DZIĘKUJĘ za wymiankę...jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwa!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, niezmiernie miło mi będzie jeśli zostawisz słowo po sobie w moim świecie. Każdy komentarz a nawet krytyka jest przeze mnie mile widziana. Dziękuję za odwiedziny :)