piątek, 29 czerwca 2012

Stare nowości :)

Siedzę sobie ostatnio wieczorami w domu i mam całą masę pomysłów na... zakupy. Tak tak, na zakupy, zbieram sobie listę półfabrykatów które mi się podobają i przydadzą do projektów, które już są zapisane w mojej pamięci ale trzeba je jeszcze wcielić w życie ;) najwięcej świetnych pomysłów przychodzi mi tuż przed snem kiedy już leżę w łóżku i wtedy wstaję, rysuję na kartce co mi wpadło do głowy i kładę się znów do łóżka. Nie raz zdarzyło mi się wstać po kilka razy i zanim położyłam się do łóżka i zasnęłam minęło sporo czasu... Ale projekty są, więc czas na zakupy już niedługo ;)
A przez ostatnie dni powstało kilka drobiazgów takich jak bransoletki i kolczyki, mam nadzieję, że komuś do gustu przypadną.


 Naszyjnik z ptaszkiem który jest moim zdecydowanym ulubieńcem
No i kilka par kolczyków



Muszę sama przyznać że drobniutkie sztyfty w kształcie różyczek zaczynają podbijać moje serce, gdziekolwiek widzę podobają mi się coraz bardziej.
To oczywiście nie wszystko co powstało ale jakoś straciłam wenę by zrobić zdjęcia nadające się do publikacji, leżą u mnie jeszcze ze 2 pary sutaszu których nie pokazywałam, ale to kiedy indziej bo w tym także jest niespodzianka do wygrania w Candy ;)

niedziela, 24 czerwca 2012

Ametystowe

A to kolczyki wykonane na zamówienie Bożenki ponieważ bardzo spodobał jej się wzór ten właśnie powstały podobne w kolorach lubianych przez nią.


piątek, 22 czerwca 2012

Urodzinowe oczko

Jako, że dziś mam urodziny i to te z oczkiem dla odmiany to ja chcę życzyć wam wszystkiego co najlepsze w życiu - dużo pozytywnej energii, słoneczka nie tylko na niebie ale i w życiu, wiele radości i szczęścia które przynoszą maleńkie drobiazgi jak i te większe, wszystkim artystom oryginalnych pomysłów, łatwego realizowania ich i nigdy nie kończącej się weny. A z racji tego iż dziś pierwszy dzień lata kalendarzowego to życzę także wam wszystkim udanego okresu wakacyjnego i jeśli wybieracie się na urlop to aby wszędzie gdziekolwiek się znajdziecie dopisała wam pogoda ;)

Ja tak dzisiaj mam troszkę wrażeń, z resztą odkąd pamiętam w moje urodziny przydarzało mi się odrobina pecha obficie przyprawiona niesamowitym szczęściem, np. dziś rano zaspałam aby móc spokojnie się wybrać by odebrać koleżankę z którą dziś byłyśmy na rozmowie w sprawie obowiązkowej praktyki(wybrałam się dokładnie w 8 minut licząc od wstania z łóżka ;)) a potem jak już jechałyśmy na miejsce i po wyjściu z autobusu chciałyśmy przejść przez pasy, odjeżdżający już autobus skutecznie zasłonił rozpędzonego tira, który minął mnie o jakieś PÓŁ metra, momentalnie cofnęłam się z powrotem na początek przejścia dla pieszych. I to nie żebym ja była jakoś specjalnie nieostrożna, jego zwyczajnie nie było widać i jechał zbyt szybko przy ograniczeniu do 40 km... Mam nadzieję, że więcej takich niebezpiecznych niespodzianek mnie dziś - ani kiedykolwiek indziej, nie czeka.

A teraz już na spokojnie zupełnie chcę pokazać co wynikło z wymianki z Dianą(i tu mam nadzieję, że paczuszka do Diany dotarła już). Z Dianą umawiałyśmy się na wymiankę bardziej nastawioną na przydasie na samym początku, jednak postanowiłyśmy obdarować się jakimiś niespodziankami w wybranych przez nas kolorach. Diana napisała mi że lubi kolory fioletu, lili oraz czerwieni, a że ja ostatnio z fioletowym się trochę już nudzę to niespodzianka główna była czerwona i wyglądała tak:

Były jeszcze 2 pary kolczyków w fioletach ;)
A ja natomiast wybrałam kolory pastelowe i w ten sposób dostałam od Diany przecudne kolczyki gronka, portmonetke, kwiatową broszkę, bransoletę z muszli jeśli dobrze zidentyfikowałam koraliki(idealnie wygląda na nadgarstku!) i fantastyczne lutowane kolczyki, które Diana sama wyklejała maleńkimi kryształkami, same zobaczcie :


Póki co dzisiaj to na tyle bo coś długie te posty ostatnio mi się robią :) Wszystkiego co najlepsze! :)

czwartek, 21 czerwca 2012

Wymianki ach wymianki :)

Dziś finał wymianki podróżniczej zorganizowanej przez Dianę. Moją parą wymiankową była Bożenka z Anielskich Sekretów i w końcu mogę wam pokazać co takiego stworzyłam dla niej. Z racji tego iż tematem były podróże miałyśmy wybrać sobie jedno miejsce na ziemi do którego będziemy nawiązywać tworząc dwój prezent. Ja wybrałam Wenecję gdyż wydaje mi się jednym z najbardziej romantycznych i barwnych miejsc Europy. Mój prezent dla Bożenki wyglądał tak:
Kolczyki z maskami które miały właśnie nawiązywać do karnawału który jest tam bardzo barwny
 W pudełeczku które sama zrobiłam i zdobiłam specjalnie dla Bożenki
No i trochę odbiegając od tematyki Wenecji postanowiłam stworzyć dla mojej połówki Aniołka który ma strzec jej Anielskich sekretów oczywiście bo i tak nazywa się jej blog ;)
 Oczywiście w paczce były także przydasie oraz słodkości ale im fotek nie robiłam.
A ja od Bożenki wczoraj otrzymałam paczuchę w której były takie cuda:

 Po odpakowaniu zawiniątka ukazała mi się cud skrzyneczka  w której natomiast mieściło się
 właśnie to wszystko ;)_
I na tą skrzyneczkę nie mogę się napatrzeć tak bardzo mi się podoba. Cieszę się że Bożenka wybrała Paryż bo do niego też kiedyś chciałabym się wybrać tak samo jak do Wenecji...
Dziękuję bardzo wam obu za tak wspaniałą wymiankę a jeszcze wieczorem pochwalę się co takiego otrzymałąm od Diany w naszej prywatnej wymiance którą przeprowadziłyśmy kilka dni temu ;)

środa, 20 czerwca 2012

Dużo zdjęć i dużo pytań

Zaniedbałam troszkę zaglądanie do blogowego świata, ale kto by nie korzystał z TAKIEJ pogody? Mam nadzieję że wszystkie świetnie spędzacie ten czas i że u was również tak pięknie słoneczko świeci ;) Powstało w tym czasie kilka prostych biżutków i oczywiście ich zdjęcia ale może nie będę pokazywać wszystkich a jedynie moje zdecydowane faworyty.
Bransoletka przyjaźni + bransoletka z pierścionka(dobry sposób na wykorzystanie starych pierścionków albo przekładek z którymi właściwie nie wiadomo co zrobić :))
Ażurowe listki
Dyndające kolce
Koniki morskie w których ostatnio się kocham, kolejne stworzenia które można dopisać do listy istniejących - magicznych zaraz za ważkami ;) i chyba nie długo spróbuję oba z tych motywów jako sutasz stworzyć ciekawe jak wyjdzie :)
 No i oczywiście miłość :)

A kilka dni temu Marta z Niby Nic  zaprosiła mnie do zabawy w 11 pytań, co prawda nie przepadam szczególnie za takimi łańcuszkami ale ten akurat uznałam za możliwość lepszego poznania się :)


A więc zasady są takie:
1.Każda oznaczona osoba odpowiada na 11 pytań przyznanych przez "Tagger" na swoim blogu.
2.Następnie wybiera się 11 nowych osób do Tagu i łączy w swoim poście.
3.Należy utworzyć 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w Tagu i napisać je w tym Tagowym poście.
4.Należy wymienić w swoim poście osoby, które otagowałaś/eś. 
5.Nie oznaczać osób które zostały oznaczone. 

A pytania Marty były takie
1. radio czy telewizor? - radio bo na telewizor trochę szkoda mi czasu
2. film czy książka? - najpierw książka a potem film
3. kawa czy herbata? - herbata
4. serce czy rozum? - Serce ale rozumu słucham częściej
5. ranny ptaszek czy śpioch? - właściwie nocny marek a więc śpioch ;)
6. plaża czy zwiedzanie? - plaża!
7. list czy e-mail? - e-mail
8. hotel czy namiot? - hotel
9. spodnie czy spódniczka? - spódniczka i dlatego uzupełniam zapasy sukienek w szafie ;)
10. komedia czy horror? - komedia
11. pizza czy sałatka? - sałatka 


Osoby które ja proszę o odpowiedzenie na poniższe pytania to:
Wszystkie odwiedzające które mają ochotę a jeszcze nie odpowiadały, ciężko was uzbierać aż 11 ;)

1. zimne czy ciepłe kolory?
2. farbowane czy naturalne włosy?
3. oczy czy usta?
4. owoce czy warzywa?
5. wiersz czy powieść?
6. spontaniczność czy planowanie?
7. rozmowa czy sms?
8. wieczór czy poranek?
9. spacer czy rowery?
10. kino czy telewizja?
11. optymizm czy realizm?
I to chyba tyle ;) Miłego dnia wszystkim ;)

niedziela, 17 czerwca 2012

Nieplanowana asymetria

I już jeden z 4 projektów zrealizowany ;) Kolczyki mojej Mamusi, która chodziła za mną długo już, że chce kolorowe takie jak "te z bransoletką". No i miałam zaplanowane kolory i wszystko inne poza wzorem, a wyszedł on taki asymetryczny ale myślę, że udany :)



Na Mamusi prezentują się idealnie i zadowolona nosi je wszystkim się chwaląc :)

czwartek, 14 czerwca 2012

Słodko i błyszcząco

Dziś szczypta dobrych wiadomości i mała zapowiedź oraz oczywiście kolczyki w nietypowej dla mnie tonacji kolorystycznej.
Wczoraj napisała do mnie pewna pani wiadomość z propozycją współpracy, pomysłów jak połączyć nasze obie branże mamy całkiem sporo ale o tym jaka to branża i jak nasza współpraca będzie się kształtowała dowiecie się później ;) Także w myśl nowego planu zabieram się najpierw za rysowanie projektów a potem tworzenie aby wyszło jak najlepiej.
Na pokładzie mam do zrobienia póki co 4 pary kolczyków i mam nadzieję, że uda mi się wszystkie zrealizować tak by przyszłe właścicielki były superzadowolone.
A oto moja ostatnia słodycz która błyszczy się i błyszczy :)


A tak przy okazji, to właśnie mój 100 post ;)

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Słoneczny róż

Ach, jakie słoneczko mi zaświeciło właśnie w okno :) A poranek nie zapowiadał, że słoneczko dziś zobaczę u siebie :) Muszę się teraz też trochę potłumaczyć bo zapisałam się w maju na Candy o tutaj u GabArte ale nie wiem czemu zapomniałam wystawić bannerka, i przypomniało mi się że się zapisałam dopiero kiedy GabArte dziś zapisała się do mojego Candy. Przepraszam Cię najmocniej za to że tak późno bannerek u mnie wywieszam, mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Oba Candy (tu i tam) nadal trwają więc zachęcam do zapisania się ;)

A ja ostatnio romans mam z kryształkami i sznurkami, i kolorami ;) a efekty takie na dziś:
Sutasz o zachodzie słońca :)


Oraz jak to moja mamusia określiła - z resztą i słusznie - kolorowe dyndadełka ;)



niedziela, 10 czerwca 2012

Wisior

Przedstawiam wam wisior, który wraz z innymi biżutkami, poleci na aukcje dla dzieci aby im pomóc ;) Jeśli ktoś jeszcze chce pomóc dzieciaczkom zajrzyjcie na bloga Misi ;)




I wracam do notatek ;)

czwartek, 7 czerwca 2012

środa, 6 czerwca 2012

W komplecie i do zabawy ;)

Dziś dzień nieoczekiwanie wolnym okazał się dla mnie :) dlatego spokojnie dziś z wszystkim zaczynam, biżuteria rusza a efekty póki co błyszczące. Pracować zaczynam też nad projektem na wymiankę podróżniczą, mam nadzieję, że zaskoczę swoją parę wymiankową bo z pewnością będą to kolczyki sutasz :)
A ostatnio obiecałam pokazać jak wyglądałam w sukience i tym komplecie, niestety póki co to jedyne zdjęcia nadające się do publikacji ponieważ są z aparatu którym fotki pstrykał Grześ♥

 Aby uniknąć pytań na fotkach pan świadek, nie mój Grześ ;)

wtorek, 5 czerwca 2012

Broszkowo

Ostatnio wzięło mnie na broszki różnej maści i póki co powstały takie





Zrobiłam też kilka par kolczyków ale o tym może jutro ;)


PS; jeszcze jeden egzamin i wracam tu na dobre ;)