Sesja daje popalić

Pewna osóbka złapała u mnie ostatnio licznik który wybił 10.000 wejść na bloga :) dlatego polecą do niej(mam nadzieję że jeszcze w tym tygodniu a jak nie to na początku przyszłego) takie oto kolczyki :)

A tak swoją drogą sesja która zaczęła się u mnie wcześniej niż planowo już na szczęście dobiega końca i będę mogła ruszyć znów z tworzeniem cudów. Póki co czekam na swoje zamówienia ;)

Ach! Takie małe info dla Diany i Lore, zaczynam kompletować powoli paczuszki dla was, dorzucam dziś też kilka zdjęć do działu "oddam w dobre ręce" więc zapraszam was tam wieczorem najlepiej ;)

Poranny promyk bransoleta

Pamiętacie kolczyki zwące się Poranny Promyk? Jako, że dziś idę na wesele i sukienkę mam w kolorze wanilii chciałam ją jakoś ożywić, a co jest najlepsze na ożywienie stroju? No jasne że sutaszowa biżuteria! ;)
Kolczyki już były ale co dalej bo przecież to za mało, no i wpadłam na to żeby zrobić bransoletę, pomysł był już od tygodnia ale żeby się zmobilizować żeby ją uszyć było ciężej, ostatecznie całość skończyłam wczoraj. Oczywiście na szybko bo na ostatnią chwilę ale jest i muszę przyznać że prezentuje się idealnie z kolczykami i sukienką :)

Ok a teraz śmigam przygotowywać się dalej do wyjścia ;) Udanego weekendu wszystkim :)

Candy niespodzianka :)

Prezenty zawsze powinny być niespodzianką :) dlatego też jako prezent ogłaszam Candy Niespodziankę ;)
Jaki jest powód Candy? Jest ich kilka a mianowicie mam już 90 obserwatorów i jest z mi z tego powodu ogromnie miło, 22 czerwca obchodzę urodziny natomiast 8 lipca przypadają pierwsze urodziny bloga i myślę że to idealne powody dla Candy :)
Niespodzianką będzie coś sutaszowego. Zasady Candy takie jak ostatnim razem, a więc:

Komentarz z numerkiem pod postem
Bannerek z odnośnikiem na blogu osoby nie posiadające bloga udostępniają stronę z facebooka i podają link ;)
Oczekiwanie na wyniki które ogłoszę 4 lipca br. :)
Miło mi będzie jeśli polubicie moją stonę na facebooku lub zostaniecie obserwatorami ale nie jest to konieczne ;)
Zapisy do 3 lipca do północy.

Możliwe, że będzie też druga nagroda dla aktywnych na blogu :)

W komentarzu proszę też napisać jaka najmilsza niespodzianka spotkała was dotychczas;) albo jaką wy zrobiliście komuś ;)

Love massage

W końcu uporałam się z robieniem porządków w moich koralikach, do uporządkowania zostały mi jeszcze drobne koraliki żebym nie musiała kolorami szukać ale muszę przyznać że to nawet jak na mnie nie lada wyzwanie ;)
Pamiętacie z poprzednich postów buteleczki z ozdobami do paznokci? postanowiłam je wykorzystać do stworzenia kolczyków. Nie było łatwo stworzyć ciekawą kompozycję (ze względu na tak małą przestrzeń) ale mam nadzieję, że podołałam ;)

Oczywiście plastikowe koreczki zamieniłam na korkowe wycinając je z korka po winie.
I uzupełniłam już dziś z fotkami zakładkę 'oddam w dobre ręce'. Zapraszam do oglądania ;)

Wymianka z Karolą

Miałam okazję ostatnio wymienić się z Karolą z TEGO bloga. Żyjemy w blogowym sąsiedztwie razem od zeszłego roku ale nie macie pojęcia jak długo na wymianę zgadać się nie umiałyśmy :P no ale już pierwsza wymianka za nami i teraz jakoś to będzie ;)
ode mnie do Karoli poleciały serwetki na różne okazje, brelok do ozdobienia, herbatka na marzenia, koraliki i kilka słodkości(oczywiście ja nie zrobiłam zdjęcia).

Ale za to ja od Karoliny dostałam kilka rzeczy, które także mi się przydadzą i słodką szkatułkę zrobioną przez nią :) zdjęcia z jej bloga bo ja z lenistwa nie zrobiłam i musicie mi wybaczyć.

I dziś muszę też pokazać kolczyki co prawda malutkie ale śniły mi się i musiałam takie zrobić mimo, że ja nie jestem zwolenniczką sztyftów to te są tak delikatne i eleganckie, że musiałam je mieć ;) swarovski dziś do mnie dotarł pocztą i oto są :)

i takie piórko zrobiłam(póki co jedno) i będzie wisiało z innymi w moim oknie jako ozdoba :)

AHA! dodałam nową zakładkę do mojego bloga tytułem "oddam w dobre ręce :)" i już niedługo wrzucę tam przydasie które u mnie leżą a dla was mogą być w sam raz, oczywiście możemy się też umówić na wymiankę jakby któraś z was była chętna :) to tyle.
I wracam do pracy już ;)

Lekko i świeżo ;)

Jak mówiłam zbieranie inspiracji poszło mi całkiem nieźle, teraz staram się wszelkimi siłami ją wykorzystać kiedy tylko mam wolną chwilę ;) Weekend nie był pracowity ale raczej imprezowy gdyż byłam na wieczorze panieńskim, który muszę przyznać był świetny :) teraz tylko czekam na info od Marzeny czy zdecydowała się na biżuterię ;)
Postanowiłam pokombinować z materiałem który ostatnio przytargałam do domu i powstała broszka z motylkiem, nie wiem czy jeszcze do niej czegoś nie dodam ale już prezentuje się całkiem fajnie :)

No i jeszcze wczoraj wieczorem zdążyłam zrobić tęczowe kolczyki :)

PS: zaczynam myśleć nad swoim logo, macie jakieś pomysły?

Zbieranie inspiracji

Ostatnio mam czasy leniwe :) Ale leniwe jedynie pod względem tworzenia, poza tym praca nad projektami i inspirowaniem się ciągłym wre praktycznie ;) Spędzam swój czas na szukaniu przydasiów i muszę przyznać, że znalazłam już nie jedno i mam ogrom pomysłów na wykorzystanie materiałów zakupionych ;)
Na działce u siebie też znalazłam 2 bazy na dość spore broszki, brelok, który spokojnie można przerobić i kilka starych kalendarzy w których były ładne obrazki ;)
A w moje łapki wpadły takie drobiazgi:
 Buteleczki z mikrogranulkami do zdobienia paznokci i nie tylko :)

 Materiał w motyle który zapewne już niedługo będzie zrobił jakąś moją bluzkę ;)

 I notesiki które tak bardzo przypominają mi dzieciństwo że aż nie mogę się nadziwić że nalazłam je, są perfumowane i to właśnie ta ich cecha najbardziej przypomina mi czasy kiedy miałam około 5-6 lat... Aż się rozmarzyłam :)

Sutaszowy wisior Lore-art

Dziś już mogę pokazać jaki wisior wysłałam Lore-art na wymiankę ponieważ paczyszka powinna być już w jej rękach :) uznałam go jako główny prezent :) i mimo, że nie jest w kolorach sercowych to serduszko swoje ma i mam nadzieję, że Ninie się spodoba :)

Zdjęcie trochę kiepskie ale mam nadzieję, że widać wszystko co trzeba :) No i dziś w nocy spod moich rąk wyszła też mała partia biżuterii w kolorze antycznego brązu, taka o:

Muszę przyznać, że chyba zakochałam się w tej kolorystyce, a już na pewno w okularkach i koniku morskim. Po prostu cudo! :)

Kanwę oddam w dobre ręce

Dziewczyny ostatnio u siebie znalazłam kanwę do haftowania, oddam ją w dobre ręce jedynie za koszty wysyłki (myślę że ok 6 -7 zł), jeśli któraś z was jest chętna to piszcie śmiało, jeden z materiałów kiedyś chyba był workiem lub czymś podobnym ponieważ jest zszyty, oto kilka fotek:

 Jak widać na zdjęciach materiały są w różnych kolorach i rozmiarach, najdłuższy z nich ma wymiary 60 cm / ok 25 cm..

Czekam na chętną osóbkę :)

Wymiankowe chwalenie się CD.

Obiecałam, że pochwalę się ostatnimi wymiankami w których brałam udział, więc zacznę :) W wymiance kobiecej u Mgiełki moją parą była Anuk-pl od której dostałam na prawdę masę piękności i cudowności.

Zdjęcia nie oddają ilości wszystkiego co znalazłam w paczuszce od Agnieszki, na prawdę byłam tak bardzo oczarowana że nie wiedziałam za co złapać najpierw ;)

W zamian poleciało do niej właśnie to:

A w wymiance u Lore-art otrzymałam od Kasiekw takie piękności:

Zdjęcie porwałam od Lore-art ponieważ było lepsze od mojego :)
A ja miałam przygotować prezent właśnie dla organizatorki i póki co nie będę go pokazywała bo nie byłoby niespodzianki :)

Co masz w torebce?

To już dawna moda internetowa by pokazywać co ma się w torebce, ale pomyślałam, że to całkiem ciekawy sposób zaprezentowania części siebie innym :) Moja torebka przez długi czas była ogromnym workiem jeśli tam mogę ją nazwać(nie tylko pod względem wielkości ale także i zawartości jaką w sobie mieściła), w którym znajdywały się rzeczy niejednokrotnie mi niepotrzebne przez co była nie raz bardzo ciężka. Chcąc ograniczyć ciężar jaki ze sobą nosiłam zwyczajnie zmieniłam torebkę na mniejszą i to o połowę :)
i tym sposobem moja torebka dziś wygląda tak i mieści w sobie takie rzeczy:

Pudełko z dokumentami, perfum w kulce, lusterko, balsam do ust, portfel, okulary(częściej właściwie ich nie ma lub są zastąpione przeciwsłonecznymi), klucze, notatnik na nowe pomysły, telefon(do którego też często ładowarkę ze sobą zabieram), krem do rąk błyszczyk, chusteczki higieniczne i pilniczek. Często jeszcze mam ze sobą jakąś książkę, kalendarz w którym zapisuję co miałam zrobić w danym dniu i jakiś zeszyt z notatkami na studia :)

Dla porównania poprzednia torebka pomimo wszystkich tych drobiazgów pomieściła w sobie jeszcze notebooka i aparat fotograficzny który jest niemały ;)

A wy co macie w swoich torebkach dziewczyny? :)

A na dodatek serwuję wam kilka słodkich i cudownych kolczyków, które powstały z zakupów zrobionych na beads.pl. Ja po prostu kocham ich kaboszony!

Wymianka z Tynką

Wczoraj miałam na prawdę kiepski humor, jednak poprawił się on znacząco kiedy pani listonosz przyniosła paczuszkę z prywatnej wymianki z Tynką ;)
Tynka napisała do mnie, że bardzo spodobały jej się kolczyki z ostatniego Candy i poprosiła żebym wykonała dla niej podobne w innej kolorystyce w zamian za coś decoupage'owego. I tak oto wczoraj nadeszła do mnie paczuszka, która była wręcz cudowna! Jej zawartość zaparła mi dech. Popatrzcie co dostałam :)

Oczywiście nie jest to cała zawartość bo w pudełeczko były przydasie i słodycze, ale wciąż nie umiem się napatrzeć na te cuda. Jeszcze wieczorem pokażę wam jaki prezent dostałam z sercowej wymianki u Lore-Art i co zamierzam jej też wysłać ponieważ to jej właśnie mam zrobić prezent ;)
A kolczyki Tynki wyglądały właśnie tak: